8 marca 2025 r. w Genk w Belgii zmarł o. Jerzy Kaszyca OMI. Posługiwał przez wiele lat w delegaturze prowincji Francja-Beneluks, a wcześniej w Polsce i na misjach ad gentes w Kamerunie. Miał 74 lata. W życiu zakonnym przeżył 55 lat, w prezbiteracie 48 lat.

Ojciec Jerzy Kaszyca OMI urodził się 28 listopada 1951 r. w Wesołej k. Tych na Śląsku (archidiecezja katowicka). Jego rodzicami byli Stanisław i Gertruda z d. Barłecka. Po ukończeniu edukacji w szkole podstawowej, kontynuował ją w oblackim Niższym Seminarium Duchownym w Markowicach koło Inowrocławia (1965-1969). Po maturze kontynuował drogę powołania oblackiego i kapłańskiego w nowicjacie w Obrze k. Wolsztyna (1969-1970), a następnie w Wyższym Seminarium Duchownym w tej samej miejscowości. Studia seminaryjne trwały do 1977 r. W tym czasie jako kleryk złożył profesję wieczystą 8 września 1975 r., 20 czerwca 1976 r. przyjął sakrament święceń w stopniu diakona z rąk abp. Antoniego Baraniaka, metropolity poznańskiego, a 19 czerwca 1977 r. w stopniu prezbitera, przez posługę ks. bp. Mariana Przykuckiego.

Jako neoprezbiter został wikariuszem w oblackiej parafii w Lublińcu. Po dwóch latach pracy w duszpasterstwie parafialnym wyjechał do pracy na misjach w Kamerunie. W Kamerunie posługiwał w misji Mandama (1979-1983) – przez ostatnie dwa lata jako przełożony, a także w Bibémi (1983-1984). W 1984 r. powrócił do Europy. Po dwóch latach pracy we Francji, od 1986 r. został duszpasterzem polonijnym w Genk w Belgii, gdzie posługiwał aż do śmierci.

Ceremonie pogrzebowe rozpoczną się w środę 12 marca  w Genk, w kościele Sint-Jozef Werkman. Następnie ciało zostanie przetransportowane do Lublińca, gdzie w piątek 14 marca o godz. 11:00 w kościele oblackim odbędzie się pogrzeb.

Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie…